cosmetics zone 1 ♥

Cześć wszystkim ;) ! Dziś jest bardzo leniwa sobota. A jak wiadomo, "leniwa" oznacza leżenie w łóżku i myślenie np. o tym, co można by było zrobić kreatywnego. I wymyśliłam ! Tak więc chciałabym pokazać wam trochę tego, co znajduje się u mnie na toaletce. A tak w skrócie, będą to kosmetyki ,które mogłabym wam szczerze polecić, ponieważ sama najczęściej je kupuję dla siebie ;)

Może zacznę od początku, czyli od tego w jaki sposób przygotowuję twarz do makijażu. Moimi przeuwielbianymi produktami do pielęgnacji cery są produkty firmy NIVEA. Jestem im wierna od dobrych paru lat i raczej nie zapowiada się, żebym miała je zmieniać ;) Krem jest idealny na każdą porę dnia ,jak i nocy. Pomadkę mogę polecić każdemu ,kto nienawidzi mieć suchych ust. Kiedyś brałam bardzo silne leki ,które okropnie wysuszały mi skórę, a więc też usta. Próbowałam używać tysiące pomadek ochronnych, nawilżających itp. i nic nie pomagało. Dopiero ten był dla mnie prawdziwą ulgą.

Następnym krokiem jest nałożenie podkładu, w moim przypadku jest on z MAKE UP FOR EVER, Mam odcień najjaśniejszy. Muszę przyznać ,że jest on dość drogi, ale na pewno wart swojej ceny. Dobrze kryje, ale nie wysusza. Niestety kończy się pomału i chyba muszę zrobić sobie przejażdżkę do Sephory po nowe opakowanie ;) Korektor jest z INGLOTA i jak dla mnie jest on całkiem w porządku, ale przyznam szczerze, że cały czas szukam ideału. Może wy miałybyście jakieś ciekawe propozycje na dobry korektor ?

Puder sypki to w moim przypadku tylko z ARTDECO . Co dla mnie najważniejsze, nie jest w żadnym odcieniu. Długo szukałam dobrego pudru, aż w końcu trafiłam na tą firmę i bardzo mi pasuje. Mogę polecić w 100% każdemu ;)

Bronzer oraz rozświetlacz również pasują mi idealnie. Świetnie podkreślają to co mają podkreślać i nie wyglądają sztucznie, co też jest bardzo ważne. Bronzer ma odcień chłodny, co moim zdaniem jest super, jeśli chce się podkreślić odpowiednio kości policzkowe. Rozświetlacz jest z WIBO i kosztował mniej więcej 10 zł. Za taką cenę, to nic więcej, jak tylko biec do sklepu i kupować ! ;)

Pomadki to temat dłuuuuugi jak rzeka. Pokażę wam tylko niektóre z moich ulubionych. Jak zauważycie, to używam głównie pomadek matowych, ponieważ nigdy nie lubiłam jak coś świeciło mi się na ustach :) Uwielbiam na pewno te z MAC i myślę, że nie tylko ja. Cały czas przybywają mi nowe kolory i mam nadzieję, że nigdy się nie skończą ;)

Na koniec pokażę wam moje ukochane perfumy, bez których nie da się funkcjonować. Mają piękne zapachy, które szybko mi się kończą, jak widać. Nie zamierzam na pewno ich zmieniać, bo to chyba miłość od pierwszego psiknięcia ;)

 Mam nadzieję ,że wam troszkę doradziłam i,że się podobało ;) Jeśli chcielibyście coś wiedzieć, lub jak macie jakieś fajne pomysły na kolejne wpisy to czekam na komentarze i wiadomości ;) Buziaki :*

Valentine's Day ♥

Cześć wszystkim ;) Bardzo dawno nie wchodziłam na bloga ,ale pomyślałam sobie ostatnio ,że mogłabym podzielić się trochę z wami moimi wspomnieniami z wyjazdu walentynkowego. Razem z chłopakiem wybraliśmy się w tym roku do Zakopanego. Słabo pamiętałam to miasto z takiego względu, że byłam tam ostatnio mając zaledwie 3 latka ;) Było na prawdę fajnie, zwiedziliśmy to wszystko co mieliśmy w planach, pogoda również nam dopisała, bo trafiliśmy na błękitne niebo i słoneczko. Na Krupówkach oczywiście nie mogliśmy przegapić kolacji w karczmie i kupna setki oscypków. Mówiąc szczerze to mimo tych tłumów i godzinnego szukania miejsca siedzącego w karczmie to nie żałuję ,że pojechałam. Na pewno pojedziemy jeszcze nie raz na ten drugi koniec Polski ,żeby jeszcze spróbować oscypka z żurawinką ;)
Mam nadzieję, że wy też miło spędziliście walentynki i ,że dobrze korzystacie z zimy (nawet tej bez śniegu). Buziaki :*

Jeans paradise

Cały tydzień spędzam na Mazurach u chłopaka i muszę powiedzieć ,że jest tu na prawdę pięknie. Co prawda moje rodzinne miasto jest otoczone jeziorami, ale moim zdaniem nie są one tak dobrze zaprezentowane jak tutaj. Trafiła mi się też super pogoda, z czego oboje się cieszymy i staramy się jak najlepiej zorganizować sobie czas. Nawet zdołaliśmy się zebrać na zdjęcia i przedstawić wam tym razem coś luźniejszego ze standardowym dżinsem w roli głównej. Mam już mnóstwo pomysłów na przyszły post, więc obserwujcie ! Buziaki ♥

                                                koszulka - Pull&Bear
                                                spodenki - River Island
                                                sandałki - Stradivarius
                                                torebka - Zara
                                                bransoletka i łańcuszek - Apart

White dress :)

Jest bardzo gorąco, ale postanowiłam się zmotywować do kilku rzeczy i całkiem nieźle mi wyszło ;) Pierwszą rzeczą jest oczywiście obmyślanie kolejnej stylizacji. A więc spakowałam wszystko i ruszyłam na zdjęcia. Sukienka idealna na ten upał, jest super przewiewna ! Kurteczkę założyłam dosłownie na chwilkę do zdjęcia, a już po paru minutach nie mogłam w niej wytrzymać :( Zdjęć nie ma dużo w poście, ponieważ były też lekkie problemy techniczne ,ale myślę,że się spodobają ;) Wrzucam na bloga i idę zmotywować się do kolejnej rzeczy, jaką jest bieganie. Życzcie mi powodzenia ! :*

sukienka - Bershka

kurteczka - Bershka

naszyjnik - Apart

Buty - Zara

Cześć kochani, jak spędzacie piątek ? Ja dziś spędzam ten dzień w domku chłodząc się przy wiatraku i pijąc napój aloesowy. Pyszności ! Ma mnóstwo witamin i minerałów, a co też jest bardzo ważne dla osób chcących utrzymać zgrabną sylwetkę pomaga w trawieniu pokarmu i świetnie oczyszcza organizm. Polecam szczególnie z lodóweczki na te gorące dni :) Podaję wam też dodatkowo mojego Snapchata ,na którym siedzę troszkę częściej niż tutaj. Wyjeżdżam jutro nad morze, tak więc życzę wam szalonego i cieplutkiego weekendu. Pamiętajcie o piciu dużej ilości wody ! Buźka :*

Czerń i biel na dziewczęco :)

35 stopni za oknem to nie ma mowy o siedzeniu w domku ! Zebrałam się więc z przyjaciółką na zdjęcia i efekty wyszły całkiem nieźle ;) Miłego gorącego czwartku !

spódniczka - Bershka

top - Nelly.com

torebka - Primark

buty - Nelly.com

Możemy zaczynać :)

Mogłabym opowiadać długo o swoich przygodach z blogowaniem, ale chyba nie położyłabym się dziś spać :( Prowadziłam kiedyś przeróżne blogi. Zaczynając od bloga o zwierzętach w wieku 10 lat i kończąc na blogach takich jak ten. Od kiedy pamiętam lubiłam pisać. Pisałam różne wierszyki, książki, ale chyba jakoś zawsze brakowało czegoś we mnie ,żeby móc publikować swoje pomysły. Cieszę się ,że w końcu przekonałam się ,zawzięłam i ruszyłam dupkę. Powinnam w tym miejscu napisać na początek kilka słów o sobie, ale nie wiem od czego mam zacząć. Może od tego, że na imię mi Ola, mieszkam w małym miasteczku Wałcz, o którym może jeszcze wam opowiem, mam 17 lat i chodzę do Liceum Ogólnokształcącego. Jakie mam pasje? Kocham taniec i kocham się w nim już od 11 lat. Można powiedzieć ,że większość swojego życia przetańczyłam ;) Aktualnie mam chłopaka, którego kocham całym serduszkiem i jesteśmy razem od półtora roku. Jeśli chodzi o bloga, to założyłam go, bo chcę troszkę podzielić się z wami częścią siebie i to nie tylko ze strony modowej. Mam nadzieje, że was nie zanudzę ;) Buziaki !